ale jestem z siebie taka dumna...
dziś stworzyłam swój własny papier!
gdzieś, kiedyś znalazłam info na temat takiej "produkcji",
ale teraz jak już chciałam się za to zabrac,
to oczywiście nie mogę znaleźc tej stronki :-(
ale to nic, coś tam jednak zapamiętałam
nie robiłam fotek, ale to jest tak proste,
że zrozumiecie z opisu :-)
przygotujcie:
1.serwetkę (z najpiękniejszym wzorem,
jaki wam wpadnie w oko)
2. folię spożywczą
3.papier do pieczenia
4.kartkę (ja użyłam białego bloku technicznego)
5.żelazko
a. rozdzielamy serwetkę (zawsze są trzy warstwy)
b. na kartkę papieru kładziemy folię,
c. na to jedną z warstw serwetki
d. i całośc zakrywamy papierem do pieczenia
e. teraz prasujemy
f. odcinamy brzydkie brzegi i...
GOTOWE!!!
prawda, że proste?a jaką ma miłą w dotyku fakturę mmmm....
ale, ale...żeby nie było tak łatwo ;-)
małe wskazówki:
- grubośc papieru jakiego użyjecie,
zależy tylko od was i waszych potrzeb,
- gdy użyjecie kolorowego papieru
pod jasną serwetkę, da to fajny efekt,
- jeśli na drugiej warstwie serwetki również odbił się wzór,
jej też możecie użyc,
będzie tylko bledszy odcień,
- folię kładziemy bez naciągania,
niech leży sobie luźno,
- papier musi zakryc folię,
ponieważ inaczej przyklei się ona do żelazka,
- papier możecie użyc wielokrotnie,
- prasujcie zawsze żelazkiem bez użycia pary i wody,
- zacznijcie od niższej temperatury,
a jeśli folia nie będzie się topic
i sklejac papierów, to możecie zwiększac temparaturę.
Pochwalcie się jak wam wyszło :-)
Śliczną serwetkę wybrałaś :) A jeśli jest czym, to wręcz należy się chwalić ;D Ja z serwetek zrobiłam moje kartki świąteczne...
OdpowiedzUsuńNie wiem jak mogę znaleźć Cię na FB. Mój prywatny profil to Agnieszka Bober (https://www.facebook.com/Iliana.Ulysses?fref=ts) natomiast na bazarkach jestem zapisana jako Nesie Watson (https://www.facebook.com/nesie.watson), bo mam tam wszystkie gry moje, więc ten profil mam cały czas włączony :)
OdpowiedzUsuńja już Cie znalazłam :-)
Usuńfajnie :) Pięknie to zrobiłaś :) Ja własnie zaprojektowałam własne papiery ale digi - może w koncu uda mi się je wydać :D
OdpowiedzUsuńserio? zdolna jesteś! też bym chciała umieć :-) a wydać się uda na pewno :-) trzymam kciuki
Usuńo kurczątko nie wiedziałam,że tak można;)Super pomysł i ja na pewno skorzystam;)
OdpowiedzUsuńczekam na efekty :-)
UsuńSuper pomysł, jeśli pozwolisz skorzystam z pomysłu :)
OdpowiedzUsuńczęstuj się ;-) a potem pochwal jak wyszło :-)
UsuńŚwietny pomysł, a jakie efekty:)
OdpowiedzUsuńale mnie zamurowało nie wiedziałam ze to może być takie proste:) efekt jest niesamowity i już mnie korci by zrobić taki piękny papier
OdpowiedzUsuńjak zrobisz pierwszą serwetkę to zobaczysz jak to wciąga :-) wszytskie serwetki w okolicy będą wykupione ;-) pochwal się efektem
UsuńJak dobrze,ze tu trafiłam.Dziękuję,dziękuję,dziękuję za kursik.
OdpowiedzUsuńa ja jak się cieszę, że Ty tu trafiłaś! HURA! pędzę teraz do Ciebie popodglądac :-)
UsuńTaż tak robię karteczki ozdobne, ale czasami nie chce mi się przyklejać serwetka do papieru mimo dużej temperatury żelazka...;( Może wie Pani dlaczego tak się dzieje??
OdpowiedzUsuńserio? jeszcze mi się to nie zdarzyło. może to zależy od serwetek? bo podejrzewam, że folię i żelazko używasz zawsze takie samo ;-)))
UsuńFantastyczny kursik! Papier wyszedł Ci pięknie:) Z kursu skorzystam na pewno.Efektami się pochwalę oczywiście. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsuper! czekam :-)
UsuńSuper pomysł na nowe papiery. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki :-)
UsuńAle to fajne i jaki piekny efekt.. trzeba będzie kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńpróbuj, próbuj i pochwal się efektami :-)
UsuńZamiast folii można również użyć kleju np wikol, pomalować nim kartkę, pozwolić mu wyschnąć, pozostałe czynności bez zmian. Ja klej trochę rozrzedzam, żeby się lepiej rozprowadzał. Pomimo,że z folią szybciej, wolę tę metodę z klejem:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o tej metodzie przeczytałam tutaj
http://www.cafeart.pl/20090216796/scrapbooking/kursy_obrazkowe/Serwetkowe_papiery_do_scrapbookingu-_kurs_obrazkowy_w_Cafeart.pl.html
Pozdrawiam
też mi się wydaje, że z folią szybciej i chyba taniej ;-) z klejem nie próbowałam, ale myślę, że jest to bardziej pracochłonna metoda :-)
UsuńGenialne, muszę tylko piękne serwetki znaleźć. Dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńWow, świetny sposób! Spróbuję po maturze :D
OdpowiedzUsuńJa próbowałam przed chwilą,ale papier nie chce mi się przyklejać w całości.Dzisiaj kupię folię z innej firmy i nowe serwetki (tamte leżały w komodzie już jakiś czas-może straciły jakieś właściwości :) ).
OdpowiedzUsuńdaj znac, czy to pomogło
Usuńświetny pomysł i już obserwuję:)
OdpowiedzUsuńWitaj Asiu! Jak obiecałam, spieszę pochwalić się papierami, które wykonałam, korzystając z Twojej instrukcji. Papiery wyszły pięknie, z czego jestem bardzo zadowolona:) Dzięki serdeczne za tutka i zapraszam Cię do obejrzenia moich ,,papierowych "prac na moim blogu. Pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńWitaj . masz rację, że papiery zrobione tą techniką sa świetne. już od dłuższego czasu wyszykuję serwetki w sklepie i prasuję, prasuję. Wychodzą piękne rzeczy. A jakie śliczne kwiatki można kręcić z nich.
OdpowiedzUsuńserio??? kwiatków jeszcze nie robiłam :-) dzięki za pomysł :-)
UsuńŚpieszę,ażeby oznajmić-UDAŁO SIĘ!!! :) Wszystkie piękne serwetki w okolicy są moje!!! OGROMNE DZIĘKI ZA WSPANIAŁY POMYSŁ!!!DZIĘKI,DZIĘKI,DZIĘKI!!!
OdpowiedzUsuńale się cieszę! :-)
UsuńWspaniały pomysł:)
OdpowiedzUsuńA ja sobie tak myślę żeby ustanowić nobla w dziedzinie rękodzieło , a czemu nie? i twój pomysł zaraz bym nominował.Miłego dnia
OdpowiedzUsuńjajku! dziękuję! ale to miłe :-)
Usuńfajne nie mialam pojeciazetak mozna
OdpowiedzUsuńw wolnym czasie na pewno spròbuje bo feraz mam nauke :-(
Jak tu miło :) Zapisałam się do Twoich loolaczy :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :) Już wiem co będę robić w najbliższy weekend :D
Zapraszam do siebie :)
Coś fantastycznego, na jutro muszę zrobić pocztówkę, a w zasobach odpowiednich papierów brak .... bardzo, bardzo dziękuję za ten post, zabieram się do roboty! :D
OdpowiedzUsuńale super kursik na pewno będę robić karteczki dzięki bardzo pozdrawiam NINKA
OdpowiedzUsuń