Rozszedł się jak świeże bułeczki ;-)
Idealny dla mnie, nie pijącej alkoholu :-)
Bardzo słodki i delikatny. Jest wiele przepisów, ja dla siebie zmodyfikowałam.
Pół kilograma kukułek zalewam spirytusem, a kiedy się rozpuszczą (trzeba trooooszkę poczekać)
dodaję słodzone mleko skondensowane z puszki i doprawiam spirytusem, próbując,
żeby nie było za mocne! ;-D
Ale narobiłaś mi ochoty na taki likierek:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzostało jeszcze troszeczkę, wypiję kieliszeczek za Twoje zdrówko ;-)
UsuńŚwietny przepis! Nie znałam go...chętnie skorzystam:)
OdpowiedzUsuńświetny, łatwy i smaczny, ale trzeba uważać bo...kusi! hihi
Usuń