A to "resztki" naszej przepysznej kolacyjki (tylko tyle zostało jak dopadły się wszystkie głodomory hihi). Pokochałam sushi od pierwszego...kęsa! Teraz już robię sama (jak widac na załączonym obrazku ;-D ) Nie eksperymentuję z wyszukanymi dodatkami, więc w środku tylko to, co nam smakuje: avokado, ogórek, surimi, łosoś :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
za każde choćby słówko maleńkie stokrotne dzięki